O cholera. Całkiem wygodne to KDE, a szczególnie skróty. Zawsze unikałem, bo usilnie chciałem coś nowego, niepodobnego do windows, a tu tymczasem taka wygoda out of the box
alt + space – wyszukiwanie aplikacji czy plików
F4 w Dolphinie – terminal w danym folderze
Shift + F4 – terminal w danym folderze, ale wyświetlany jako oddzielne okno
Ctrl + f1 lub f2 – przełączanie między wirtualnymi pulpitami.
Do tej pory korzystałem z takich rzeczy tylko na i3wm. Miło
KDE neon. Bezproblemowo dodał sterowniki do Nvidia. Nic nie muli i sklep z miejscem do zaznaczenia włączenia snap + flathub, co pokrywa 99,9% mojego zapotrzebowania na większość aplikacji. Straszny ze mnie distro hopper, ale może tym razem będzie jednak na dłużej 😀
#linux